W ostatnią niedzielę lipca w warszawskiej Sali Kongresowej wystąpiła amerykańska piosenkarka Melody Gardot.
Na olśniewającym koncercie śpiewała psalmy, spirituelsy, bluesy, piosenki miłosne – przy akompaniamencie fantastycznych instrumentalistów. Koncert zakończyła – dedykowanym swej nieżyjącej już polskiej babci – Somewhere Over The Rainbow, wykonanym tak jak w pokazanym na You Tube koncercie w Bergen - ze Stefanem Braunem. ( http://www.youtube.com/watch?v=MI49t7t0ZAI )
Koncert odwiedziło kilku garwolińskich amatorów jej fenomenalnego talentu – na czele z naszą prześwietną, młodą aktorką Aleksandrą Domańską.
Andrzej Dobrowolski